foto: Paweł Ogrodzki |
Korytarz i grupa osób, które w parach rysują siebie
nawzajem.
Pośród nich Maciejka kręci się i zachęca, pokazuje uczestnikom, że
umieją rysować i widzieć.
Czy rysunek jest tylko dla tych, którzy chcą się dostać na
Akademię? Na warsztatach Maciejki okazuje się, że nie. Nie chodzi bowiem
jedynie o technikę, ale o umiejętność patrzenia. Kiedy siedzisz naprzeciwko
drugiej osoby i patrzysz przez długi czas na nią, na jej twarz – uczysz się
dostrzegać. Unikatowy wygląd – kształt ust, charakterystyczne oczy, ich miejsce
i proporcje w całym pejzażu twarzy – masz wrażenie, że z każdą kolejną kreską
rozumiesz więcej.
foto: Paweł Ogrodzki |
foto: Paweł Ogrodzki |
Maciejka i jej mąż są rzeźbiarzami, mają dom pod Wrocławiem
w Wierzbicy. Tęczowisko - to miejsce, które jest otwarte dla każdego, kto chce
się rozwijać. Dla dzieci, dorosłych, młodzieży, niepełnosprawnych, dla kobiet
zostawionych przez mężów. Instruktorzy wydobywają potencjał. „Kiedy jesteś
nauczycielem nie chodzi o to, żebyś pokazywał im co ty umiesz ale to, co oni
umieją”. W myśl tej filozofii pedagog prowadzi ucznia w wydobywaniu na wierzch
jego potencjału – w ten sposób daje mu narzędzia, z którym on lub ona potem
może zrobić to, co zechce. W pracy pedagoga trzeba schować swoje umiejętności w
cień, po to, żeby dać błyszczeć nowo
rodzącym się umiejętnością uczniów. Na początku drogi one potrzebują dużo
światła.
Maciejka
Bokrzycka///warsztaty z rysunku
artystycznego/// tura 1, miejsce 11
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz