sobota, 13 lipca 2013

POZYTYWNA OPCJA ŻYCIA /// coś o bańkach mydlanych

WARSZTATY Z BANIEK MYDLANYCH

Działanie realizowane w ramach projektu:

„Od biernego konsumenta do aktywnego twórcy 2013”

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Henryk Tereszczak przyjeżdża na Slot Art Festival od wielu lat. Od kilku edycji prowadzi warsztaty. Jego działań nie sposób przegapić. Ogromne kolorowe bańki, które wyczarowuje wraz z uczestnikami swoich zajęć wywołują uśmiechy, podziw i tworzą szczególną aurę. Dzięki tym niesamowitym, unoszącym się wszędzie tęczowym bąblom można poczuć się przez chwilę jak w bajce, jak w innej części kosmosu.



foto: ALbert Wallin
foto Ola Zawada

Henryk prowadzi w tym roku warsztaty ze swoimi dwoma synami: Przemkiem i Bartkiem.
Razem przygotowują odpowiedni płyn, przynoszą kije zaopatrzone w siatki i sznury, rozstawiają swoje stanowisko pod drzewem, a potem uczą dorosłych, dzieci, młodzież, seniorów, jak robić bańkowe kule, tunele i fantazyjne kształty. 
Chętnych zawsze jest tak wielu, że nie każdy może od razu wziąć do ręki kij i zanurzyć go w bańkowym płynie. To jednak w niczemu nie przeszkadza.
„Umiesz robić bańkę?” – woła głośno Henryk do zauroczonych i oszołomionych uczestników – „W takim razie naucz teraz kogoś innego, pokaż jak to się robi!”.
Starsza mieszkanka Lubiąża, która znalazła się na warsztatach ze swoim wnuczkiem pokazuje maluchowi, jak mieszać pianę i wypełniać powietrzem tworzącą się mydlaną błonę. Henryk  zachęca parę nastolatków, by pomogli dzieciakom w utrzymaniu rozdmuchiwanych przez wiatr korytarzy.


Jak to się robi Henryk pokazuje w wielu miejscach Polski. Jego firma, Sztuka Tworzenia to inicjatywa, w ramach której, w rodzinnej Warszawie i w całej Polsce organizuje pokazy, warsztaty i inne działania związane ze sztuką kuglarską. Bańki mydlane, szczudła,  żonglerka. Wszystko, co przynosi radość, co sprawia, że ludzie czują, że mogą zrobić coś prostego i pięknego, a potem  mogą podzielić się tą radością z innymi.
Tę aktywną, pełną otwartości postawą Henryk zaraził najpierw swoich synów i współpracowników ze Sztuki Tworzenia,  którzy teraz sami inspirują innych. Razem pracują w miejscach, gdzie – jak mówią – człowiek żyje sześćdziesiąt lat i często nawet takiej bańki nie widział.
Więzienia, zakłady poprawcze, domy starców, małe miejscowości to ulubiony teren ich pracy. Nie ograniczają do sztywnej ramy zajęć, dla nich warsztaty to codzienne działanie w życiu prowadzące do ukazywania i pobudzania innego spojrzenia na to, w czym i czym żyjemy.  
Widok czegoś tak delikatnego, pięknego i prostego jak bańka mydlana budzi marzenia – o tym, że samemu można tworzyć rzeczy i sytuacje, które sprawiają radość, dają odprężenie, przynoszą poczucie wolności.
Na pytanie o to, dlaczego to robią Henryk odpowiada – chcemy ukazywać pozytywną opcję życia. Taką, w której każdy może działać na rzecz siebie i innych. Lokalnie, szeroko, w zabawie. To ona staje się twórczą, radosną platformą wspólnego bycia.


Henryk, Bartek i Przemek Tereszczak /// warsztaty BAŃKI MYDLANE – tworzenie i zabawy
 /// tura 1, miejsce 51 (oraz sobotni świt, 5 rano, na łące)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz